Każdy miał po cztery oblicza i cztery skrzydła, a pod skrzydłami coś w rodzaju rąk ludzkich… Ez 10, 21

Niespodzianka. To ostatnia odpowiedź. I jest właściwie jedyną logiczną konsekwencją bycia agnostykiem, który na pytania go przekraczające odpowiada - nie wiem... Pytanie "dokąd zmierzamy" jest właśnie takim pytaniem, bo nasz rozum, nasze ludzkie moce stoją wobec niego zakłopotane.

Reklama

Przypatrzyłem się tym istotom żyjącym, a oto przy każdej z czterech istot żyjących znajdowało się na ziemi jedno koło Ez 1,15

Sansara. To druga możliwa odpowiedź. Ponad miliard ludzi dzisiaj związanych z hinduizmem i buddyzmem, i miliardy w przeszłości odpowiada tak na pytanie, dokąd zmierzamy. Koło życia, istnienia, wcieleń, które kręci się od wieków. Co ciekawe, nie obejmuje jedynie nas, ludzi, a dotyczy wszystkich istnień.

Niech mowy cię moje nie płoszą, powagą cię nie przytłaczam… Hi 33, 7

“Are you happy? “ - pytał codziennie kucharz smarzący omlety i sadzone jajka w Varadero. Najbardziej smętne niemieckie i kanadyjskie gęby przynajmniej na chwilę przybierały weselszy image. Widziałem, że niektórzy po tygodniu nie wytrzymymywali i rzucali jakimś niesmacznym mięsem. Ja zaś za pierwszym razem zbaraniałem i zaniemówiłem a później zawsze pytałem “And you?”. Otrzymywałem zapewnienie, że Kubańczyk zawsze jest szczęśliwy:-)