Ceramika jest nauką przewidywalną. Można obniżyć pojawianie się błędów w produkcji. Na każdym etapie. Od tworzenia masy ceramicznej po wypalanie w piecu.
Miesiąc: Wrzesień 2018
Położył przed tobą ogień i wodę, co zechcesz, po to wyciągniesz rękę… Syr 15, 16
Starsza córka ćwiczy grę na klarnecie. Gra The Witch and the Saint. Wiedźma i Święty. Przeciwieństwa.
Lepsza jest odrobina, którą ma sprawiedliwy, niż wielkie bogactwo wstępnych… Ps 37, 16
Jadę swoją ulubioną trasą rowerową. Raptem kilka kilometrów. Wśród łąk i lasów. I zauważam zmiany. Świerki i jodły bogato obsypane szyszkami. Chyba ich tyle nigdy nie widziałem na wierzchołkach drzew. Czerwieni się jarzębina.
Ci wszyscy będą jak bohaterowie, co w bitwie depcą błoto na drodze… Za 10, 5
Młodsza córka miała dziś immatrykulację. Zaczyna zajęcia na ETH w Zürichu. Studia to już dorosłe życie. Dorosłe problemy.
Sprawiasz, że rosną w dniu, w którym je zasadziłeś, i rano, gdy posiałeś, przywodzisz do rozkwitu… Iz 17, 11
Rozkwitły moje hibiskusy w ogródku. Pewnie każdy znający się na kwiatach powie – “dopiero…” Taka jest uroda górskiego klimatu. Okres wegetacyjny jest krótszy nawet o miesiąc.
Lisy mają nory i ptaki powietrzne – gniazda… Mt 8, 20
Pozbierałem trochę okruchów szczęścia. Mądrzy ludzie wiele na ten temat pisali. Ale to tylko teoria. Sprawdzało się w życiu innych, ale wcale nie musi sprawdzać się w naszym
W owym dniu nie będzie światła ani zimna, ani mrozu. Będzie to jeden jedyny dzień – Pan tylko wie o nim… Zach 14, 6-7
Czy można być w pełni sobą nie doświadczając tragedii? Jedyną rzeczywistą tragedią na ziemi jest niewiedza. To od niej pochodzi wszelkie zło. Jedyną tragedią istniejącą na świecie jest nieświadomość i trwanie we śnie.
W ciszy i ufności leży wasza siła… Iz 30, 15
Od kilku wpisów zastanawiam się nad szczęściem człowieka. Zbieram rady i doświadczenia różnych ludzi i kultur. Pojawiły się głosy, że dane poglądy częstokroć nie pasują do konkretnej (lub traktowanej całościowo) kultury czy mentalności.
Słońce wschodzi i zachodzi, i na miejsce swoje spieszy z powrotem, i znowu tam wschodzi… Koh 1, 5
Wszyscy znają opowieści o afrykańskiej punktualności. W sumie trudno tam umawiać się na konkretną godzinę, lepiej mówić np o wschodzie albo zachodzie słońca.
A ten, który mówił ze mną, miał złotą trzcinę jako miarę, by zmierzyć Miasto … Ap 21, 15
Mój kolega Laotańczyk często ma co innego na ustach, a co innego robi. I wcale nie uważa, że kłamie:-) Po prostu jest uprzejmy i ma swoisty dystans do rzeczywistości. Mojej rzeczywistości:-)