Nie wiem, czy pamiętacie z książki Kena Keseya „Lot nad kukułczym gniazdem” słynną scenę ucieczki. Grono desperatów, uznanych za psychicznie chorych, postanawia chociaż na chwilę wrócić do normalnego życia… Czy chcą ucieć z nieludzkiego szpitala psychiatrycznego, w którym dręczy się ludzi elektrowstrząsami? Właściwie nie… Przecież zdają sobie sprawę, że z powodu swojego wybryku wrócą tam z powrotem i narażą się na jeszcze surowsze konsekwencje… Chcą jedynie zaznać choć na chwilę normalności. Pójść do kina, popatrzeć na zwykłych ludzi… Zrealizować swe najprotsze marzenia…
Nie… Nie będę pisał o nienormalności obostrzeń związanych z pandemią. Nie liczcie na to;-) Chociaż nie zabronię nikomu o tym myśleć;-)
Ale zastanowiło mnie co innego… Gdzieś tam w filmach, jak i zapewne w „realu”, słyszy się o ludziach nieuleczalnie chorych, którzy nie chcą swych ostatnich chwil spędzić w łóżku szpitalnym. Wolą krótsze ale w miarę normalne życie. I wydaje mi się, że ich rozumiem…W jakiś sposób pogodzili się ze swoim losem…
I nie wiem dlaczego w tej chwili widzę uśmiechniętego swym …szelmowskim uśmiechem Jacka Nicholsona (który w ekranzacji „Lotu nad kukułczym gniazdem” grał Randalla McMurphy’ego) Tak jakoś mi do tej refleksji pasuje… I gdzieś tam przy tym wszystkim pobrzmiewa stare hasło epikurejczyków Carpe diem…
Dopóki możesz;-)
Pozdrawiam
Ceramik
Rozumiem jak najbardziej! Kiedys sie mowilo, ze wybrancy bogow umieraja mlodo. Krotko, a intensywnie. Nie twierdze, ze takbym w danej sytuacji zareagowala (trzeby najpierw w niej byc, a tego nikomu nie zycze), ale rozumiem.
Jack Nicholson wiele lat pozniej zagral w ” The Bucket List”, gdzie tematyka ucieczki I wolnosci sie powtarza, na pewno tez ogladales;)
Dlatego, momo poczatkowych oporow jednak dalam sie zaszczepic, mam nadzieje na odrobine normalnosci, choc ten przymus bardzo mnie mierzi i wrecz przeraza.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
O tak… ” The Bucket List” z Morganem Freemanem… Ten jeszcze lepiej to opisuje 😉
Życzę zdrowia. I uważaj teraz na siebie.
PolubieniePolubienie
A jednak nie uciekniemy od porównania z pandemią.
Powoli włączamy się w reżim, a nawet boimy się kiedy dostajemy dłuższą smycz. Oczywiście nie wszyscy. Są ci, którzy odrazu stają się tacy normalni. Jak wcześniej. To ich ucieczka. Każdy chce żyć szczęśliwie. Szkoda, że to szczęśliwie ma wiele twarzy. Ale warto próbować. Nawet w enigmatycznej ucieczce. Uściski Ceramiku.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Różne są wyjścia;-) A czasami ta normalność jest jedynie marzeniem. Niedościgłym…
Ale na pewno nie należy się poddawać. Póki sił:-) Odwzajemniam uściski.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ludzie od zawsze pragnęli wolności zarówno w wymiarze społecznym, jak i osobistym. Każdy człowiek intuicyjnie rozumie, że wolność, to wartość dla której warto poświęcić wiele …życie też, „niech będzie krótkie ale normalne, wolne „… pozdrowienia
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Może marzenie o wolności jest naszym najmocniejszym …kołem napędowym;-) Nie wiem, czy jest jakaś skala takich „kół”;-) Ale to chyba bardzo indywidualne… I wielu potrzebuje takiego Randalla, by uświadomić sobie własne marzenia….
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dlatego nie chciałabym nigdy poznać daty mojej śmierci;)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I dobrze, że jej nie znamy;-)
PolubieniePolubione przez 1 osoba