A po urodzeniu się Seta żył Adam osiemset lat i miał synów oraz córki… Rdz 5, 4

Świat ciągłości. Zastanawiało Was kiedyś, dlaczego natura "wybrała" pewną ciągłość istnienia? Dlaczego świat się w ten sposób kręci, że następne pokolenie nadchodzi po poprzednim? Że są narodziny i śmierć? I znowu narodziny... Filozofia i religie deliberują, że jest to przejaw niedoskonałości tego świata (zatem wtedy musiałby istnieć i świat doskonały) A gdyby zaryzykować stwierdzenie, że … Czytaj dalej A po urodzeniu się Seta żył Adam osiemset lat i miał synów oraz córki… Rdz 5, 4

Niechaj ziemia wyda rośliny zielone… Rdz 1, 11

Odwożę żonę na dworzec do Singen. Stąd kursują już szwajcarskie pociągi i jest wygodniej dotrzeć do Zugu. Wracam z powrotem a za oknem samochodu widzę stare kratery wulkanu Hegau. Stąd już "rzut beretem" nad Jezioro Bodeńskie, ale wracam do domu, bo trzeba zbierać się wieczorem do pracy... W sumie "świat nieznany" to o wiele większy … Czytaj dalej Niechaj ziemia wyda rośliny zielone… Rdz 1, 11

I gęsty mrok spowija ludy… Iz 60, 2

Tym razem żona przyjechała do Niemiec na swój weekend. Pracuje już w Szwajcarii drugi tydzień i jest bardzo zadowolona. Między Tribergiem a Zugiem jest ok. 160 km i znamy już różne warianty trasy. Niektóre omijają potężne korki w Zürichu czy prowadzą przez małe leśne przejścia graniczne jak np w Bühl. Trzeba być zorientowanym inaczej bowiem … Czytaj dalej I gęsty mrok spowija ludy… Iz 60, 2

Bo gorliwość o dom Twój mnie pożera… Ps 69, 10

Popołudniami gdy jedzie się przez Szwarcwald (zwłaszcza trasą B500), co jakiś czas napotyka się sunących po polach narciarzy. Po niemiecku to Langlauf, co dosłownie znaczy długi bieg, tak właśnie przyjęło się nazywać biegi narciarskie. Tras jest mnóstwo… Nie brakuje w Szwarcwaldzie ogromnych hal-łąk, które zimą świetnie nadają się do uprawiania tego sportu… Na wysokości 1000 m i wyżej śniegu … Czytaj dalej Bo gorliwość o dom Twój mnie pożera… Ps 69, 10

Bo oto minęła już zima… Pnp 2, 11

Żona daje mi znać ze Szwajcarii, że nie ma wpisu od 5 lutego. Więc śpieszę nadrobić zaległości;-) Ostatnio kilka razy podróżowałem między Freiburgiem a Tribergiem (chyba pierwszy raz podaję na blogu, gdzie dokładnie mieszkam, ale stali czytelnicy pewnie już dawno się domyślili;-) Gdy tak zjeżdżałem górami w dolinę Wagensteigtal, dokładnie można było zobaczyć "granicę" śniegu. … Czytaj dalej Bo oto minęła już zima… Pnp 2, 11

Z jakże wielką czułością sądziłeś swych synów… Mdr 12, 21

Ten wpis trzeba czytać koniecznie w kontekście ostatnich trzech wpisów... Inaczej chyba wyjdzie na jakąś historię a la Il Capitano, groteskę dell’arte, która spowoduje, że będziecie się ze mnie śmiać aż Was brzuch rozboli;-) Proszę więc wszystkich, a zwłaszcza tych, którzy trafili tu po raz pierwszy, by zajrzeli do ostatnich wpisów. A więc przejdźmy do rzeczy … Czytaj dalej Z jakże wielką czułością sądziłeś swych synów… Mdr 12, 21

Wtedy twoje światło wzejdzie jak zorza i szybko rozkwitnie twe zdrowie… Iz 58, 8 

Skoro jest świat samokrytyki musi i być samochwalenia;-) Oczywiście nie w kontekście słynnego wiersza Brzechwy… Raczej w ramach akceptacji samego siebie i miłości własnej… To rownież często zapomniany świat. Zakryty naszymi kompleksami i jakimś wewnętrznym smutkiem… Ale jakże ogromnie potrzebny… Wydaje mi się, że na równi ze wspomnianą przedwczoraj samokrytyką czyni nas silniejszymi i na … Czytaj dalej Wtedy twoje światło wzejdzie jak zorza i szybko rozkwitnie twe zdrowie… Iz 58, 8 

Zaiste, wstyd wam będzie z powodu terebintów, któreście umiłowali, zarumienicie się wobec gajów, któreście obrali sobie… Iz 1, 29 

Świat mojej samokrytyki… Jak wygląda? Nie chodzi o jakieś samobiczowanie… Ale bardziej o próbę rzetelnego spojrzenia na siebie… Próbę… Bo wiadomo, że w przypadku samego siebie dochodzi zwykle do największych manipulacji;-) Chcemy się upiększyć i pokazać to, co mamy najlepsze (nawet w ramach krytyki;-)… To niepokonana miłość własna. I dobrze… Że tak jest;-) Nieraz na … Czytaj dalej Zaiste, wstyd wam będzie z powodu terebintów, któreście umiłowali, zarumienicie się wobec gajów, któreście obrali sobie… Iz 1, 29 

I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli… J 8, 32

Krążę pomiędzy Niemcami a Szwajcarią... Poznałem już większość przejść granicznych i chyba byłbym przydatny jako ...kurier do przerzucania podejrzanych towarów;-) Może ktoś zaproponuje coś ciekawego:;-)? Na temat tego, co można przewieźć przez granicę i w jakich ilościach, wiem już bardzo dużo... Jestem teraz w alpejskim kraiku, ale wieczorem znów wracam... Dowiedziałem się też coś interesującego. … Czytaj dalej I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli… J 8, 32