Świat cyfrowy, świat wirtualny, świat algorytmów programów komputerowych to światy nierzeczywiste. Powie tak każdy zdroworozsądkowo myślący człowiek i ma oczywiście rację. Problem w tym, że efekt działania tych wszystkich światów jest jak najbardziej rzeczywisty. Gra komputerowa, wydruk 3d, praca robota przemysłowego… Czyż to nie interesujące – rzeczywistość i nierzeczywistość uległy swoistemu przemieszaniu… Kod, szyfr, język matematyki wydał swój owoc…
Gdy przed wiekami święci, bramini, jogini opisywali swe wizję, ludzie byli zauroczeni i im wierzyli. Dzisiaj patrzymy na to z pewnym politowaniem. Gdy dzisiaj laicy patrzą na pracę robota, też mogą mieć podobne wrażenia. Ci, którzy ten program napisali, na pewno patrzą w zupełnie inny sposób…
Nierzeczywistość i rzeczywistość… Czy jest tu jakaś granica? Czy coś oddziela te dwie warstwy? Ale to może jest skutek wchodzenia w nasz świat życia 3.0, o którym pisałem wczoraj. Jesteśmy pokoleniem, które stoi na rozdrożu. Max Tegmark, na swojej stronie internetowej – KLIK – zamieścił hasło my crazy Universe (mój szalony Wszechświat). I tam rzuca śmiałe pytanie: Is the Universe actually made of math? (czy wszechświat faktycznie jest zbudowany z matematyki?)
Zatem tak naprawdę wszystko mogłoby być kodem, matrixem, iluzją liczb… Nawet nasz nerw wzrokowy, który przekształca obraz widziany przez „kamerę” oka w impuls i kieruje go do mózgu, działa w ten sposób. W mózgu dokonuje się obróbka, „interpretacja” przekazanego kodu…
I znowu okazuje się, że Platon wiedział więcej niż niektórzy współcześnie żyjący;-) Jego koncepcja jaskini może nawet opisywać budowę Wszechświata… W sumie sam Wszechświat to przecież …bardzo swojska jaskinia;-) Αλληγορία του Σπηλαίου
Pozdrawiam
Ceramik
Swojska jaskinia. Czy ja wiem. Może raczej labirynt. Jeżeli do niego trafimy szukamy potem wyjścia. Życie jest takim właśnie labiryntem. A labirynt też jest podobno oparty na matematyce
Może więc ci że ścisłym umysłem mają łatwiej niż na przykład ja antytalent w tej materii. Uściski.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mhmmm… Labirynt i matematyka… Może jedynie rachunek prawdopodobieństwa;-)
Wiem… Te dywagacje od świata cyfryzacji aż do Jaskini Platona brzmią nieprawdopodobnie;-) Ale w oczach sceptyka chyba wszystko prowadzi do Jaskini Platona;-) Tym bardziej, że znalazłem bardzo ciekawe inspiracje na wspomnianej wyżej stronie Maxa Tegmarka… Mówi tam min, że jest zafascynowany Wszechświatem… A jego książka „Życie 3.0” została także przetłumaczona na polski – KLIK. Wydaje się na pierwszy rzut oka trudna, ale tak naprawdę jest napisana językiem popularnonaukowym i czyta się ją doskonale;-)
Odwzajemniam uściski.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Matematyka królowa nauk;))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A królowa jest tylko jedna;-)
PolubieniePolubione przez 1 osoba