Czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia, czas miłowania i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju… Koh 3, 7-8

W Polsce jesteście tego wszystkiego bliżej. Zresztą wczoraj podano, że dwadzieścia kilometrów przed polską granicą spadły rakiety. Pewnie czuje się to niemal fizycznie… Zwłaszcza gdy dookoła tyle uchodźczej namacalnej biedy…

Przyznam się, tutaj w Szwarcwaldzie, spotykam się częściej z Rosjanami. Wspominałem o nich w kilku wpisach – KLIK. Niby są tzw Niemcami Nadwołżańskimi,  przybyłymi tutaj w latach 90-tych, ale mają rosyjską duszę. Wielu z nich ogląda rosyjską telewizję, tak jak jeden z moich kolegów z pracy. Więc próbuje to wszystko tłumaczyć ze swojej strony… Począwszy od złych Amerykanów aż po rzekomo odradzający się ukraiński nacjonalizm…

I znowu sięgam do literatury… Zwłaszcza tej ze wschodu. Wczoraj nawiązałem do Puszkina a dzisiaj przyszła mi na myśl Wojna i pokój Tołstoja. Przecież tam tak mocno pisarz podkreśla tzw wojnę sprawiedliwą, mając na myśli obronę Rosjan przed atakiem Napoleona. To jedyna sensowna wojna (o ile wojna może być sensowna). A samo uczucie patriotyzmu ma dla niego negatywny wydźwięk, bo umacnia podporządkowanie ludzi strukturom państwa. A według niego powinno być dokładnie odwrotnie. Wspomniałem kiedyś przypadkiem, że jako Ślązak mam …patriotyzm zaburzony;-) Raczej kieruję się przywiązaniem do ludzi niż do struktur. I tutaj mi pogląd Tołstoja bardzo odpowiada…

Jakże odwrotnie do myśli Tołstoja wszystko się dzisiaj odbywa. Może ta „herezja” i odstępstwo od jego idei skończy się tragicznie dla tego narodu? Oczywiście, że trzeba wziąć pod uwagę ogromne zmanipulowanie rosyjskiego społeczeństwa…

Nieraz pisałem, że tyle światów ile ludzi… Każdy z nas w jakimś błądzi. Jednak staje się to prawdziwym nieszczęściem gdy skutkuje ludzką krzywdą. Czy może i mój świat kogoś krzywdzi? Może nie namacalnie… Może w inny sposób… Sinusoida wojny i pokoju gdzieś tam wykluwa się w otchłaniach ludzkiego jestestwa. Jak głód i sytość, dobro i zło… Dialektyka widzenia wszechświata…

Nie dane jest człowiekowi sądzić, co sprawiedliwe, a co niesprawiedliwe. Ludzie wiecznie się mylą i będą się mylić – i to właśnie w tym, co uważają za sprawiedliwe albo za niesprawiedliwe (Lew Tołstoj, Wojna i pokój)

Pozdrawiam

Ceramik

Reklama

10 myśli na temat “Czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia, czas miłowania i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju… Koh 3, 7-8

  1. Wplątałam się w te Twoje światy. Uznałam, że głodna jestem poczucia bezpieczeństwa, troski, oparcia. Z głodu uderzyłam w nieczyste struny. Obrastam w kolce… to chyba naturalne, ale nie jest mi z tym dobrze…

    Polubione przez 1 osoba

    1. Jestem ciekawy, czy są też hormony, które sterują tymi wszystkimi „głodami”… Czy nie dałoby się czegoś ograniczyć albo odwrotnie – uznać za zaspokojone…
      Salmiaki@ A może jesteśmy nieprzystosowanymi „wrażliwcami”? I dlatego czasami potrzebne są kolce. jak u kaktusa, by odstraszyć… By obronić nas nie tylko przed innymi ale i …nami samymi.
      Przesyłam serdeczności. Nie przejmuj się za bardzo tymi moimi światami. Nie warto:-) Potraktuj je z przymrużeniem oka;–)

      Polubienie

  2. Właśnie, ilu ludzi tyle wewnętrznych światów. V. też stoi na stanowisku, że wszystkiemu winna Ameryka. A Ukraina prowokuje. Choć naturalnie wojny nie popiera. Ale Włosi mają te ruskie ciągoty. Ja po prostu już pomijam jego komentarze milczeniem, bo ani ja jego, ani on mnie nie przekona.
    Wesoło nie jest a i w Polsce pewnie inaczej to wygląda. Zobaczę naocznie. Serdeczności.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Niemcy też są z reguły mocno antyamerykańscy… Ale teraz jakby coś się zmieniało;-) Politycznie mówią o zmianie Ostpolitik, w życiu codziennym też …przejrzeli. Zawsze byli trochę rusofilni… Nie mogą uwierzyć, że rubaszny misio może być krwiożerczym niedźwiedziem;-)
      Odwzajemniam serdeczności

      Polubione przez 1 osoba

  3. Skoro wspomniałeś pisarza – Tołstoja – to ja wspomnę kogoś nam bliższego – Sienkiewicza.
    Ogniem i mieczem – wygląda jak inspiracja dla Putina.
    Czy coś z tego wynika?
    Chyba tylko, że czasy się zmieniają a z nimi mapa świata.

    Polubione przez 1 osoba

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s