Artykuł 4. Nikt nie może być utrzymywany w niewolnictwie lub poddaństwie; niewolnictwo i handel niewolnikami są zakazane we wszelkich ich formach. Oczywiście ten punkt Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka nawiązuje do artykułu pierwszego (o wolności). Tam zadałem pytanie: skąd wzięła się wolność. Podobnie możemy zapytać, jak człowiek mógł wpaść na to, by przytrzymywać drugiego w niewoli.
Przypominam sobie, gdy byłem na Kubie, zwiedzaliśmy pozostałości po starej plantacji kawy w Laz Terrazas, gdzie pracowali niewolnicy – KLIK. Na ścianach budynku zarządcy wisiały narzędzia do skuwania i karania niewolników. Jeszcze dwieście, trzysta lat temu była to „normalna” sytuacja. Jedni byli wolni, drudzy nie. Ci pierwsi pławili się w luksusie, kosztem krzywdy drugich. Tu można dalej deliberować o niesprawiedliwości itd,itp…
Podałem przedwczoraj przykład Konstytucji USA, jako jednego z nowoczesnych aktów prawnych, w którym już była mowa o prawach człowieka. Najciekawsze jest to, że nie ma w niej ani słowa o niewolnictwie, które było wtedy podstawą systemu gospodarczego zwłaszcza południowych stanów. Po prostu nie było to czymś niezwykłym. Mentalność ludzi przechodziła nad tym faktem bez żadnych oporów. Posiadanie niewolnika było czymś równie powszechnym co dziś samochód w garażu.
Kiedy niedawno temu zastanawiałem się nad prowadzeniem manipulacji, użyłem tam sformułowania, że możni tego świata chcieliby stworzyć nową kastę niewolników „duchowych”. Manipulacja jest też swego rodzaju forowaniem nowego typu niewolnictwa. W wyniku tego ludzie posłusznie podporządkowują się woli mocniejszych. I te klamry czy obroże z Laz Terrazas mają dzisiaj nową formę. Conajmniej dziesięć z nich ma kształt punktów teorii manipulacji Noama Chomsky`ego. Czy doczekamy się czasu, gdy tego typu próby narzucania innym swojego zdania będą również kwalifikowane jako ograniczanie wolności? Może warto by rozszerzyć rozumienie czwartego punktu Deklaracji…
Niewolnictwo może mieć różną postać… Niestety, również dzisiaj…
Pozdrawiam
Ceramik
Manipulacja zazwyczaj wydaje mi się, jest tak sprytną konstrukcją, że daje wybór drugiemu człowiekowi. Zazwyczaj może odmówić, zrobić inaczej, tylko w tym przypadku pozostanie z poczuciem krzywdy wyrządzonej komuś innemu, albo chociaż dyskomfortu. Chyba, że jest na tyle świadomy, że to lepsza, czy gorsza próba manipulacji.
Niewolnictwo…straszne czasy, dobrze że nie było mi dane w nich żyć, ani jako niewolnika, ani tym bardziej jako Pani.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Podejrzewam, że mogą być i takie formy manipulacji, iż nie mamy szans jej uniknąć. Zwłaszcza ze strony dużych korporacji i sfer związanych z rządami państw. Przypomnijmy sobie taką Koreę Północną, Chiny (zwłaszcza czasów Mao), Białoruś Łukaszenki a nawet Rosję Putina. Miliony ludzi poddawane są starannie zaprogramowanej manipulacji. A może dzieje się to i częściowo w „wolnych” krajach, kto wie? 😉
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Myślę, że dzieje się, oj dzieje;)))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Niewolnictwo a konstytucja USA.
Jednym z istotnych powodów rewolucji amerykańskiej i uniezależnienia od Wielkiej Brytanii było to, że Wielka Brytania w 1772 roku zaczęła oficjalnie wspominać zniesienie niewolnictwa, w 1807 roku zakazała handlu niewolnikami a w 1833 zakazała go całkowicie.
USA pod ochroną swojej konstytucji kontynuowały ten proceder 30 lat dłużej.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tak. Więc to nie ulegało dyskusji…
Na pewno największe naciski pochodziły tu z południowych stanów, które jak najdłużej chciały utrzymać legalność niewolnictwa…
PolubieniePolubienie
Zakaz manipulacji.
Przecież manipulacja to jedno z podstawowych praw człowieka!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
😉
Gdy sami manipulujemy… nic się przecież nie dzieje…
Gorzej, gdy tylko poczujemy, ze ktoś inny nas manipuluje
😉
PolubieniePolubienie
bardzo ciekawe spojrzenie na ten temat. Faktycznie, manipulacja to jakaś forma niewolnictwa
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tak mi się napisało;-)
To „duchowe”, „psychiczne” poddawanie kogoś niewoli…
Tym bardziej, ze tak do końca nie jesteśmy tego świadomi…
PolubieniePolubienie
Właśnie pomyślałam ze wolność to sprawa umowna. Bo tak naprawdę jej nie ma. Zawsze jesteśmy w jakiejś niewoli. A to konwenansów a to wlasnych przekonań a to zaleceń lekarskich. I nawet jak głosimy wolność to też zmuszamy do niewoli w imię wolności . Tak… wolność nie istnieje. Serdecznosci Ceramiku. 😄
PolubieniePolubione przez 3 ludzi
Nie ma;-)
Nie ma totalnej wolności. I pewnie nigdy nie będzie;-)
Nie ma nawet wolności od zła w nas samych… O czym dzisiaj piszę…
PolubieniePolubione przez 1 osoba