Platon w swoim Państwie postuluje społeczeństwo bez poetów. Jego zdaniem są zbędni. Przynoszą jedynie same straty. W podobnym stylu Wolter był propagatorem świeckości, walki z religijnym obskurantyzmem i pozbawienia państwa wszystkich religijnych konotacji. Znamy również poglądy przeciwstawne, które chciałyby odsunąć wszystkich postulujących antyreligijne zmiany, odprawić z kwitkiem wszystkich ateuszy…
To swego rodzaju teorie wykluczenia. Wielu chciałoby jednym cięciem pozbawić kulturę pewnych krańcowych elementów. Zresztą sami wpadamy w taką pułapkę, kiedy wypowiadamy zdania typu: „księża na księżyc” czy „ateiści do piekła”…
Zauważyłem na forach internetowych, że teorie wykluczenia mają się całkiem dobrze. Zwłaszcza kiedy teksty podbite są skrajnymi emocjami. Rolę wykluczanych grają ludzie z przeróżnych frakcji. Oczywiście tych …przeciwnych;-) A teraz przypatrzmy się, co stałoby się ze światem, gdyby rzeczywiście zniknęli…
Pstryk… I znikają Żydzi… Następny pstryk… I nie ma ludzi LGBT… Jeszcze jeden pstryk nie ma „faszystów”… Potem znikają katotaliby… Może jeszcze jeden i nie ma następnych -onów, -ibów albo -ików (zależnie od opcji). A wtedy mogłoby się okazać, że na świecie nikt by nie pozostał. Bo nie ma takich ludzi, których lubią wszyscy (i pewnie takich, których wszyscy nienawidzą;-)
A może potrzebujemy naturalnych wrogów? Bez tego nasze życie nie ma sensu… Bo nasze życie samo w sobie jest walką i krytyką;-) Trzeba przecież na kogoś narzekać i kogoś wyśmiewać. Przy okazji łechcemy własne „ja”, że nie jesteśmy tacy jak „oni”…
To samo, powiemy, robi i poeta-naśladowca; on w duszy każdego poszczególnego człowieka zaszczepia zły ustrój wewnętrzny, folguje temu i schlebia, co jest poza rozumem w duszy, i nie potrafi rozróżnić ani tego, co większe, ani tego, co mniejsze, tylko jedno i to samo raz uważa za wielkie, a raz za małe. Widziadła tylko wywołuje, a od prawdy stoi bardzo daleko (w. 4191, Platon, Państwo)
Oj ci biedni poeci:-)
Pozdrawiam
Ceramik
Ten Platon wcale źle nie myślał… jeśli weźmiemy poetów-naśladowców czasów słusznie minionych lub nawet czasów obecnych ( choć ten, który stworzył tekst o ostrym cieniu mgły- był dobry 😉 ) to miał rację.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mimo wszystko nie wyobrażam sobie świata bez poetów;-)
W sumie każdy z nich tworzy ją na miarę samego siebie, nawet ten od „ostrego cienia mgły”;-) Sama kwestia interpretacji to już inna sprawa. A czasami poeci bywają także „wyrobnikami”, co zresztą zdarza się przedstawicielom wszystkich zawodów. Może tych ostatnich miał na myśli Platon, kto wie;-)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wydaje mi się, że z tych wszystkich wykluczeń , to proponowane przez Platona jest najbardziej abstrakcyjne. Stwierdził, że poeci są zbędni, ale chyba nie proponował żeby formalnie zakazać ich działalności, tak że pozostaje to w sferze prywatnych opinii.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Gdy czytamy jego „Politeię” widać, że dosyć poważnie wziął się za poetów. Komentatorzy twierdzą, iż jest być może tak, ponieważ sam za młodu był …poetą;-) Z drugiej strony jako urzędników i decydentów widzi filozofów. Jego utopijne Państwo to twór bardziej intencyjny niż rzeczywisty. Jedna z idei. I chyba nikt nigdy nie wcielił ją w życie;-)
PolubieniePolubienie
Jestem trochę zgubiony – Politea, Państwo..
Ta pierwsza, to utwór powszechnie znany pod tytułem Republika. A ten drugi?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
„Politeia” to inaczej „Państwo”. Chodzi o ten sam sam utwór Platona napisany w formie dialogu. Wiem, że w angielskiej wersji często tłumaczy się „Republic” (takie tłumaczenie widziałem też w angielskiej Wikipedii pewnie za tłumaczeniem łacińskim „Res publica”). Niemiecka podaje „der Staat” a polska „Państwo”. Często zatem, by uniknąć nieporozumień sięga się do greckiego wyrazu „Politeia”. Zwłaszcza że np Cyceron też napisał dzieło zatytułowane „De re publica” („O republice”) 😉
PolubieniePolubienie
Bez poetów byłoby bardzo serio i poważnie… zero romantyzmu nic tylko ” módl się i pracuj”. Platon się zagalopował 😀
Ale gdyby ich nie było, to ktoś by ich wymyślił. Na przekór. 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dobre… „Gdyby ich nie było, ktoś by ich wymyślił”
Udało Ci się to zdanie;-) Serdeczności!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Przykre trochę, że tak mało mógł wyczytać i wynieść z twórczości poetów…
Świat bez poetów wydaje mi się, że straciłby wiele. Różnorodność jest wskazana, jak dla mnie;))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A mi się wydaję, że w „Politei” chodzi trochę o pewna rywalizację, o …rząd dusz, między filozofami i poetami. Ale to tylko moje gdybanie;-)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Całkiem możliwe;))
PolubieniePolubione przez 1 osoba