Ptak śpiewa głośno przez uchylony balkon. Pusta ulica. Ani żywego ducha. Jakaś futurystyczna wizja. Z dnia na dzień świat zmienił się nie do poznania…
Agnostyk porusza się po świecie namacalnym, ale nie wydaje opinii na temat tego, o czym nie ma pojęcia. Porównywalnie można to przedstawić do praktyki kardiochirurga i spawacza. Spawacz zwykle nie chwyta za skalpel, by operować zastawek serca. Podobnie kardiochirurg nie bierze w swoje ręce podajnika drutu albo uchwytu plazmowego. Są rzeczy na których się nie znamy i warto to zaakceptować. Dla agnostyka jest tym świat, który nas przekracza.
Wierzący w tym momencie zapyta – agnostyku, czy nigdy nie odczułeś w swym sercu jakiegokolwiek natchnienia, które cię przekraczało? Tak – odpowiem – wielokrotnie… Więc, świat, który cię przekracza, istnieje – stwierdzi wierzący… W kontekście naszego wnętrza trudno rozróżnić świat rzeczywisty od świata fikcji, jaźni i snu, marzeń i twardych faktów. Ale świata, o którym mówisz, nie odrzucam… Nie mam jednak o nim zielonego pojęcia…
Dyskusja może trwać wieki. Choć nie mamy ich do dyspozycji:-) I czy w przyszłym świecie otrzymamy odpowiedzi na wszystkie pytania? Stalibyśmy się w swej wiedzy w jakiś sposób równi Bogu… Czy byłoby to odpowiedzialne?
Agnostyk patrzy przez balkon w środek lasu. I duma dalej.
Pozdrawiam
Ceramik
Chyba wolę jednak być człowiekiem;))
Są na tym świecie rzeczy o których się agnostykom nie śniło;)).
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
🙂
Pewnie, że są… I dlatego agnostyk ma tyle pokory w stosunku do rzeczywistości. A z człowiekiem …bywa różnie:-)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
:)))) Ktoś mógłby wysnuć tutaj teorię, że agnostyk to nie człowiek zatem:) Jawna prowokacja:)))
PolubieniePolubienie
Ateistka pozdrawia Agnostyka:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję i wzajemnie:-)
PolubieniePolubienie