Patrzą i żywią pogardę, ale Pan ich wyśmieje… Mdr 4, 18

Człowiek, opanowany pragnieniem posiadania i używania, bardziej aniżeli bycia i wzrastania, zużywa w nadmiarze i w sposób nie uporządkowany zasoby Ziemi, narażając przez to także własne życie. Nie… To nie jest wcale fragment przemówienia Grety Thunberg. To encyklika Jana Pawła II Centessimus Annus  z 1991 r. 🙂

Czasami nie jest ważne co ale kto coś powiedział. I oczywiście jakie środowiska go wspierają:-) Widać to też w przyznawaniu odpowiednich nagród. Np nie jest tajemnicą poliszynela, że Nagrodę Templetona – KLIK – przyznają środowiska prawicowe, konserwatywne zaś Nagrodę Nobla lewicowe i liberalne. A w odpowiednich gazetach ułożenie i dobór odpowiednich treści i informacji mają najważniejsze znaczenie. Stąd przemilcza się jedno a nagłaśnia drugie. Przypominam sobie jak prof. Woźny na studiach dziennikarskich mówił nam, że nie potrzebuje patrzeć na tytuł gazety, ale jedynie na ułożenie informacji na pierwszej stronie i już wie, z jaką opcją polityczną i społeczną redakcja jest związana. Niezależność dziennikarska jest swego rodzaju teoretyczną fikcją.

Jak więc sobie poradzić w tak skomplikowanym medialnym świecie? Nie jest to łatwe. Ale chyba najlepszym wyjściem jest czytanie …z wielu źródeł. I za wszelką cenę zachowanie pewnego własnego indywidualnego osądu. Chyba że komuś wygodnie żyć w pewnym „medialnym inkubaturze”, gdzie ma podane jak na tacy wszystkie rozwiązania i sposób …jak ma myśleć:-)

Będąc teraz chwilowo w kraju nad Wisłą i Odrą spotykam się z ciekawymi ewenementami. Powiem na pocieszenie, że z podobnymi spotykam się i między Łabą a Renem. Więc z położeniem geograficznym nie ma to naprawdę nic wspólnego:-)

Pozdrawiam

Ceramik