Minęła wszelka radość, wesele odeszło z ziemi. Tylko pustka została w mieście i brama rozbita w kawałki… Iz 24, 11-12

Pojechałaliśmy z moimi rodzicami do Ojcowa. Zamek na Pieskowej Skale, Maczuga Herkulesa, Grota Łokietka, Kaplica na Wodzie… Byłem tam pierwszy raz w życiu. Wrażenia ciekawe. Legenda zmagała się z prawdą… Król Władysław Łokietek miał tu ukrywać się przed konkurentem do polskiego tronu – Wacławem II. Pomogła mu w tym zwykła pajęczyna… (szczegóły TUTAJ)

A ja po drodze na prywatny parking Zamku przy Pieskowej Skale (takich wiele) zastanawiałem się nad stosunkiem wolności do tolerancji… Wielu widzi tu odpowiedzią tzw „neutralny” światopoląd. Ale czy w ogóle coś takiego istnieje?

Cóż oznaczałby neutralny światopogląd? Ateiści i niewierzący widzieliby tu światopogląd bez religii. A więc szkołę bez lekcji religii, politykę bez wtrętów religijnych, media publiczne wyprane z treści religijnych, życie społeczne bez haseł związanych z religią…

I od razu jawi się odpowiedź: szkoła, polityka, media powinny być areligijne czyli tak naprawdę ateistyczne… Nie ma czegoś takiego jak neutralny – laicki światopogląd. Ludzkie myślenie nie znosi pustki i musi być w jakikolwiek sposób zaangażowane.

Zatem niech liberałowie wszelkiej maści, o których już nieraz tu pisałem, odłożą na półkę muzealną wyrażenie „neutralny światopogląd”, bo tak naprawdę coś takiego nie istnieje. To bezpłodny wymysł politycznie poprawnego liberalizmu…

Z legendami się nie dyskutuje – jak stwierdził przewodnik po Jaskini Łokietka – Pan Pieczara… Legendy się opowiada:-)

Bo legendą-bajką jest stwierdzenie o „neutralnym światopoglądzie”… Czy znacie kogoś takiego, kto ma taki neutralny światopogląd… Może to legandarny Pan Soros? 🙂

Nie ma Pana Nikt… Tak jak i pewnie legendy o Łokietku przedstawiają „prawdę” wydrążoną z historycznych realiów…

Nie będę słuchał mitomanów politycznej poprawności odpowiadających o światopoglądowej pustce? A wy 🙂

Pozdrawiam

Ceramik

Reklama

8 myśli na temat “Minęła wszelka radość, wesele odeszło z ziemi. Tylko pustka została w mieście i brama rozbita w kawałki… Iz 24, 11-12

  1. Jeste filozofia, jest etyka…a religia powinna byc nauczana jak najbradziej, roznorodna, jak historia i literatura:)
    jako wiara-powinna byc osobista, tak jak za naszych czasow, kiedy chodzilo sie na jaj nauke dobrowolnie, po lekcjach

    Polubienie

    1. Nie sądzę, by ktoś i dzisiaj kogoś zmuszał:-)
      Chodzi mi o argumenty, jakimi się niektórzy posługują. W pewien sposób …niepełnosprawne i naładowane agresją. I dotyczy to jednej i drugiej strony.
      Czy uważasz, że nauka religii powinna zniknąć też z niemieckich szkół? W sumie zawsze tu była…

      Polubienie

  2. W Niemczech jest prawdziwa alternatywa. Jest tu tyle innych mozliwosci, bo tyle kultur i religii. I z tego co wiem, jest inaczej uczona, niz w Polsce. Uczona, to wlasciwe slowo, w Polsce jest to nie nauka, a indoktrynacja, dzieci, ktore nie chodza na nia sa (szczegolnie w zamknietych spolecznosciach) narazone na ostracyzm, to jest ta roznica. W Poslce sa tez warunki na nauke religii-pozaszkolna, puste salki do katechezy niszczeja, tutaj bylby to jedyny problem, gdyby chciano to zmienic.

    Polubienie

    1. Najśmieszniejsze, że największymi krytykami religii w szkole jest pokolenie tych, którzy jej w szkole nigdy nie mieli i nie znają tego z własnego doświadczenia:-)
      Masz jednak rację – być może w Polsce wielu bardziej indoktrynuje niż uczy, ale czy na to wpływ ma miejsce: szkoła czy salka… Czy raczej program i ucząca osoba…
      Nie podobają mi się po prostu argumenty tych, którzy chcieliby zamykać religię w przysłowiowej „kruchcie”. Jest tak samo ważna, jak każde inne zdanie…
      A bogactwo kultur w Niemczech – racja… Uczy szerszego spojrzenia, którego niejednokrotnie brak w Polsce. Ale to już bardziej specyfika kraju…

      Polubienie

    1. Oj tak górki:-) Ale muszę ostudzić Twój zapał. Przynajmniej w okolicach Ojcowa w dolinie Prądnika – totalny brak ścieżek rowerowych. Trzeba walczyć z kierowcami o miejsce na zatłoczonych wąskich drogach:-) Jedynie w samym Ojcowskim Parku można trochę swobodnie pojeździć (wyłączony z ruchu samochodowego) To jednak raptem parę kilometrów:-)

      Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s