Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który [ jest i działa] ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich… Ef 4, 6

Wygrałem w loterii. Chyba jeszcze w życiu mi się nie zdarzyło nigdzie wygrać (poza szczęśliwym życiem:-) Kupiliśmy ostatnio losy z okazji rocznicy orkiestry, w której gra nasza starsza córka. I los wypisany przeze mnie wygrał główną nagrodę – pobyt w hotelu na weekend dla dwóch osób. Coś niebywałego:-)

Zastanawiam się od kilku wpisów nad klasycznymi przymiotami Absolutu. Napisałem „klasycznymi”, bo wiążą się ze starą scholastyczną filozofią, która chyba jako jedyna zajmowała się tak bardzo kwestią Boga. Rozwinął ją najbardziej Tomasz z Akwinu, najwybitniejsza postać scholastyki. Z jego tzw czwartej drogi o dowodzeniu istnienia Boga, pochodzi kolejny przymiot – doskonałość Boga. Bazuje ona na prostym dowodzeniu. Wokół nas znajdują się rzeczy (byty, jak je nazwał Tomasz) o różnym stopniu doskonałości. Zatem musi też istnieć źródło tej doskonałości – coś (ktoś) nieskończenie doskonałego.

Jaka jest słabość tego typu rozumowania. Bardzo poważna:-) Jest to rozumowanie czysto abstrakcyjne. W życiu często jednak do niego sięgamy. Zwłaszcza w poezji czy w sztuce. Czytamy przecież wiersze o miłości, prawdzie czy wolności. I zachwycamy się nimi:-) Ale też w prostym codziennym życiu sięgamy po abstrakcję i nawet nie zdajemy sobie z tego sprawę. Przykład. Prawie każdy z nas ma samochód i umie nim jeździć. Ale nie musi znać wewnętrznej pracy poszczególnych części samochodu, aby być dobrym (a nawet świetnym) kierowcą… Nie przejmuje się tym, jak paliwo zamienia się w energię i jak ta energia jest zużywana przez silnik, tylko wkładam kluczyk i odpalam:-) Przeskakuję na pewien poziom abstrakcji … Dzisiaj cała informatyka opiera się na pojęciu abstrakcji – wykonywaniu pracy za pomocą innego oprogramowania bez potrzeby sprawdzania działania tego oprogramowania. Zresztą kto liznął trochę zaawansowanej matematyki pamięta zmagania z przykładami na poszczególne poziomy abstrakcji:-)

Zacząłem od losu i nagrody, potem liznąłem trochę doskonałości Absolutu a skończyłem na abstrakcji. Prawdziwa abstrakcja:-)

Pozdrawiam

Ceramik

Reklama

6 myśli na temat “Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który [ jest i działa] ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich… Ef 4, 6

    1. Dziękuję:-)
      Jeszcze nie wiemy, kiedy… No i problem. Wszystkie weekendy do końca lata hotel (Europapark, Rust) ma zarezerwowane. Będzie trzeba jechać jesienią, gdy słota, plucha i szaruga:-)

      Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s