I zgromadziły ich na miejsce, zwane po hebrajsku Har-Magedon… Ap 16,16

Czy ludzkość przetrwa na Ziemi? – zastanawia się Hawking. Nie ulega wątpliwości, że żyjemy w erze człowieka, która może pewnego dnia się skończyć. Ziemia bez nas świetnie funkcjonowała i pewnie w przyszłości bez nas też sobie poradzi:-)

Zagrożeń jest mnóstwo. Największym jesteśmy my sami. Wojna jądrowa, zmiany klimatyczne, sztuczna inteligencja, przeludnienie, ulepszanie genetyczne człowieka… Można długo wymieniać.

Hawking proponuje jako rozwiązanie kolonizację kosmosu. Przynajmniej część ludzkości będzie miała szansę się uratować.

A może katastrofa będzie przyczynkiem do czegoś nowego? I czeka nas nowy początek. Kolejny etap przemian, ewolucji, w której jesteśmy jedynie trybikiem.

W Szwarcwaldzie dalej pada śnieg… Chyba jedną z katastrof – ocieplenie klimatu – mamy na razie z głowy:-)

Pozdrawiam

Ceramik

4 myśli na temat “I zgromadziły ich na miejsce, zwane po hebrajsku Har-Magedon… Ap 16,16

  1. Kolonizacja kosmosu szansą na przetrwane ludzkości. 
Nie widzę w tym krzty logiki. 
SKorośmy spaprali znany nam świat do tego stopnia, że sami nie możemy na nim przeżyć, to należy teraz poszukać innego żeby zrobic to samo. 
Jaki w tym sens? 
Chyba tylko taki, że w kosmosie jest niezliczona ilość miejsc możliwych do skolonizowania a więc nieograniczona możliwość paprania. 
Przypomina mi to stary dowcip z PRL. 
Obywatel Związku Radzieckiego złożył podanie o pozwolenie na eligrację do USA. 
- Dlaczego obywatelu chcecie emigrować? 
- Bo tutaj mi się nie podoba. 
- Obywatelu, zadowolenie, radość z życia – wszelkie powody istnieją z nas samych. Zmiana miejsca nic nie pomoże jeśli nie zmienimy wewnętrzego nastawienia. Zamiast emigracji załatwimy wam kurację w zamknietym zakładzie psychiatrycznym. 


    Polubienie

    1. Przedni dowcip:-) 
Twoja teza o „papraniu” miejsc w kosmosie ma bardziej podstawy etyczne niż logiczne. Logika każe nam raczej kolonizować kosmos, uciekać przed zagrożeniami a etyka zmusza nas do zastanowienia się nad tym, czy w ogóle wypada. Przypomina mi się to o czym już wspominałeś – życie jest anomalią materii. A może życie rozumne jest anomalią do kwadratu i dąży do samozniszczenia? Jesteśmy zatem chwastem kosmosu 🙂 



      Polubienie

  2. Śnieg wcale nie świadczy o tym, że nie ma ocieplenia klimatu. 
Myślę, że nie zdążymy wyruszyć w kosmos, wykonczymy sie (i Ziemie) dużo wcześniej.


    Polubienie

Dodaj komentarz