Czuć oddech zimy. Na ponad 1000 metrach spadł śnieg. Jutro według prognozy pogody ma już być także u nas. Chłodna pogoda to może trochę o chłodnych niemieckich czasach. Dziś trochę historii, bo to też związane z pamięcią, nad którą ostatnio rozważam.
Badenia-Wirttembergia to właściwie dwie krainy, jak sama nazwa wskazuje. Szwarcwald to jeszcze Badenia, ale jadąc w kierunku Bawarii musimy przejechać przez Wirttembergię. To kraina zamieszkała przez protestanckich Szwabów. Przez wieki panowali tu Hohenzollernowie.
Szwab kojarzy się źle w języku polskim. To negatywne określenie Niemca. Ale mało kto wie, że to nazwa mieszkańców krainy. Ludu pracowitego, upartego, posługującego się własnym dialektem – jednym z najtrudniejszych w niemieckim i najmniej zrozumiałym, nawet dla dobrego znawcy Hohdeutscha.
O dziwo, w czasach nazizmu, był tu spory opór wobec polityki Hitlera. Już w słynnych wyborach do Reichstagu w 1933 r. partia NSDAP zdobyła w Wirttembergii zaledwie 23 % głosów. Piszę „zaledwie”, bo średnia w Niemczech była wtedy prawie 50 % a na przykład w takich Prusach Wschodnich wynosiła grubo ponad 70 %. Ze Szwabii pochodzili najsłynniejsi zamachowcy na życie Führera – Claus von Stauffenberg i Georg Elser. Oraz młodziutka Sophie Scholl, członkini pacyfistycznej organizacji Biała Róża, ścięta na gilotynie po słynnym pokazowym procesie
Zatem może warto trochę zrewidiwać polskie określenie „Szwab” 🙂 Poczciwy mieszkaniec Jury Szwabskiej bardzo nam się źle kojarzy…
Pozdrawiam
Ceramik
Hohenzollernowie upodobali sobie Kotlinę Jeleniogórską. Muszę przyznać, że pokochałam ich założenia pałacowo-parkowe. Kiedyś musiało być przepięknie…
PolubieniePolubienie
Zwłaszcza zamek w Bissingen robi wrażenie. Podobnie ten w Sigmaringen. Nie widziałem tych w Lwówku Śląskim i Karpnikach, ale mnóstwo razy byłem w Kamieńcu Ząbkowickim. Masz rację, musiało być przepięknie… :-)
PolubieniePolubienie