Seksualność w prawosławiu. Mimo, iż wydawać by się mogło, że prawosławie to jedna z odnóg chrześcijaństwa, to występują pewne różnice w rozumieniu seksualności w porównaniu z katolicyzmem. Po pierwsze trzeba zaznaczyć, że kapłani prawosławni (oprócz biskupów) nie są celibatariuszami. Mają więc rodziny i uprawiają seks:-) Istnieje jednak słuszna tradycja, że w czasie spowiedzi nie wypytują małżonków o tematy alkowy, pozostawiając te sprawy ich własnemu sumieniu. Bowiem “Cerkiew prawosławna w stosunku do pożycia intymnego małżonków zajmuje stanowisko niezwykle powściągliwe i jednocześnie pełne zaufania w poczucie ich odpowiedzialności” jak stwierdzają “Podstawy Społecznej Koncepcji Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej” (§ XII. 3)
Podobnie jak w katolicyźmie, prawosławie krytykuje masturbację i stosunki homoseksualne. Istnieje natomiast różnica przy środkach antykoncepcyjnych. Poza środkami wczesnoporonnymi są jak najbardziej dopuszczalne. A więc i prezerwatywy, i tabletki antykoncepcyjne nie są żadnym problemem dla prawosławnego chrześcijanina.
A więc mamy powtórkę, podobnie jak przy katolicyźmie – seks jedynie w małżeństwie. W wyżej cytowanym dokumencie znalazłem jednak pewną różnicę. W nauczaniu cerkwi prawosławnej najważniejszym celem małżeństwa nie jest jednak prokreacja, lecz “wzajemna miłość, prowadząca do osiągnięcia jedności i zbawienia w Chrystusie”.
“Tyz piknie… “ – jakby to pedzioł Pyzdra z Janosika.
Pozdrawiam
Ceramik
no piknie!
PolubieniePolubienie
:-)
PolubieniePolubienie
A najpiknie, to miec sex dla samej czystej przyjemnosci, bez zadnych chorych ograniczen (Plec partnera, sakramenty, prokrecja, zakaz antykoncepcji;)
PolubieniePolubienie
Ograniczenia mogą być nie tylko zewnętrzne ale i wewnętrzne… I te są o wiele poważniejsze… A więc tym bardziej masz rację. Nie ma to jak wolna miłość:-)
PolubieniePolubienie