Na moim dziale pracują 24 osoby. Jest 9 Niemców, 4 Rosjan (wszyscy to tzw. Niemcy Nadwołżańscy z Kazachstanu), 3 Polaków, 2 Laotańczyków, Węgier, Bułgar, Hiszpan, Turek, Afgańczyk i Kanadyjczyk. Szefuje nam Austriak. Prawdziwa wieża Babel, prawda 🙂 Oczywiście są problemy. Ale gdzież ich nie ma.
O dziwo ostatnio pokłócili się Hiszpan z Kanadyjczykiem. Poszło o dumę Hiszpana, który poczuł się urażony, kiedy Kanadyjczyk udał jego śmieszny akcent i zadrwił, że bez kilkudziesięciu milionów turystów rocznie, Hiszpania byłaby biednym arabski krajem w Europie, opartym na hodowli kóz i osłów. Pojechał po bandzie.
A ja przyzwyczaiłem się już do niemieckich kawałów o polskich złodziejach samochodów. Mam nawet zawsze w zanadrzu parę kawałów o Niemcach.
Buntes (kolorowa) Republik Deutschland 🙂 Z drugiej strony bardzo ciekawe. Uczy tolerancji i dystansu do siebie samego. A to też w życiu bardzo potrzebne.
Pozdrowienia
Ceramik
Jedna myśl na temat “Dlatego to nazwano je Babel, tam bowiem Pan pomieszał mowę mieszkańców całej ziemi Rdz 11, 9”